Rys sytuacyjny: mizdrzę się przed lustrem. Mam na sobie zupełnie przeciętną zieloną kieckę. Za to włosy właśnie pofarbowałam na dość agresywny czerwony odcień. |
10 lis 2007
Męski punkt widzenia
by Meg at 23:48
Labels: Fun, women's world
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 comments:
Aaa! ROTFL!
(dawaj foto włosów!)
jak motylanoga:)
Prześlij komentarz