9 mar 2010

Równowaga

Powiedzonka i przysłowia ludowe. Coś za coś. Musi istnieć równowaga. Karma.
Z drugiej strony Lunia od dawna głosi, żeby nie dać sobie dmuchać w kaszę i żądać kawioru. Oraz powtarza jaką bzdurą jest twierdzenie, że nie można mieć wszystkiego. Podobno to ja jej sprzedałam tą filozofię.
Więc jeśli nawet się myliłam, jeśli dziś przychodzi mi płacić za niegdysiejsze lub przyszłe szczęscie, to tak, z podniesioną głową zapłacę licząc nieśmiało, że los nie upomni się o odsetki.
A póki co lęk zajadam pischingerem. Mam dzień dziecka.

1 comments:

MotylaNoga pisze...

Wszyscy się zgodzą, że nie ma sprawiedliwości, nie? Do tego (paradoksalnie) każdy uważa, że coś za coś.

Niech spadają na drzewo z taką logiką.

Należy Ci się wszystko, znajdź mi jeden sensowny powód, że niby nie...